Tutaj powinien być opis

Spotkanie z aktorem – udane warsztaty teatralne.

We wtorek 7 października uczniowie z klas IV – VI brali aktywny udział w warsztatach teatralnych prowadzonych przez znanego aktora Teatru Polskiego w Bielsku – Białej pana Jerzego Dziedzica.


Warsztaty trwały dwie godziny lekcyjne, uczniowie mogli sporo dowiedzieć się na temat pracy aktora, poznać podstawowe metody przygotowywania przedstawienia, przypomnieli sobie jak poruszać się po scenie, jak nawiązać kontakt wzrokowy z widzem. Bardzo cenne okazały się uwagi dotyczące sposobu recytowania utworu poetyckiego oraz właściwego akcentowania wyrazów w danej frazie. Uczniowie wspólnie z prowadzącym przygotowali małe przedstawienie o charakterze profilaktycznym oparte na wierszu Agnieszki Osieckiej pt. ,,Dziobak”.


Podczas warsztatów uczniowie byli bardzo aktywni i zaangażowani. Chociaż niektórzy mieli problemy ze skupieniem się na scenie, to i tak świetnie poradzili sobie z przydzielonymi rolami i zadaniami. Zajęcia tego typu są uczniom bardzo potrzebne, a wiedzę i umiejętności zdobyte w trakcie spotkania można wykorzystać na lekcji, akademii oraz podczas przygotowań do konkursów recytatorskich.

Prowadzący warsztaty aktor chciał również zaszczepić w uczniach miłość do sztuk teatralnych, rozbudzić w nich talenty aktorskie. Mamy nadzieję, że mu się to udało i że choć jeden z naszych uczniów podąży kiedyś drogą aktorskiej kariery.

 

Agnieszka Osiecka

Dziobak

W podręczniku zoologii dla klas trzecich, 
strona setna, siedemnasty wiersz od góry,
ku zdumieniu, oburzeniu grzecznych dzieci,
ku obrazie sensu, prawa i natury:
Figuruje sobie dziobak.
Ani ptak to, ani ssak.
Czy to kaprys, czy choroba?
Czy rarytas to, czy brak?
Czy to ptaszek, czy to krowa?
Czy potrzebny jest ten biust?
Może zbędna jest ta głowa
z wielkim dziobem zamiast ust?
Grzeczne dzieci z klasy trzeciej się zebrały,
umoczyły swoje pióra w atramencie,
list otwarty do dziobaka napisały,
opatrzyły go w podpisy i pieczęcie:

Dziobaku, ty się zastanów,
dziobaku, zlikwiduj dziób.
Ty jesteś nie według planu,
dziobaku, porządek zrób.
Natury ty jesteś gaffa,
dziobaku, czy ci nie wstyd,
toć nie ma cię w paragraffach,
ty jesteś po prostu nikt.
Powiedz, dziobak, tak czy owak?
Czyś ty ptaszek, czyś ty krowa?
Powiedz, dziobak, tak czy siak,
czyś ty krowa, czyś ty ptak?
Tylko Józio, ten wypędek, to ladaco,
nie podpisał się pod listem z całą klasą,
i wieczorem, kiedy tylko słonko zgasło,
wymalował na tablicy takie hasło:

Dziobaku, w tobie nadzieja,
dziobaku, tyś miły nam,
dziobaku, ty się nie zmieniaj,
kolego dziobaku, trwaj!